poniedziałek, 30 listopada 2015
niedziela, 29 listopada 2015
Ostatni dzień listopada
środa, 25 listopada 2015
poniedziałek, 23 listopada 2015
Normy
Ostatnio szkło wymyka mi się sod kontroli. Mimo dużego skupienia i zaangażowania powstał krzywy i nieporadny Anioł odstający od ogólnie panujących norm i regulacji unijnych. Co gorsze była to praca na zamówienie. Oblał mnie pot i rumieniec wstydu. Myślę w zglobalizowanym świecie pełnym wyśrubowanych standardów takie stworzenie skazane jest na obrastanie kurzem i życie bez miłości. Okazało się jednak, że dosłownie wpadł w ręce pewnej 97 latce która autentycznie była nim zachwycona. Dzięki temu wycisza się we mnie chęć tłumaczenia się wszystkim, że naprawdę nie wiem co się stało - zrobiłam wszystko tak jak powinnam... Należy też pamiętać, że witraż zawsze zyskuje w świetle. Człowiek jak chce coś schować musi wepchać to do ciemnego kąta, a przy witrażu jak chcemy ukryć niedoskonałości musimy skierować na nie światło.
czwartek, 19 listopada 2015
wtorek, 17 listopada 2015
Po linii rodzinnej
Ostatnio więcej pracuje przy komputerze niż ze szkłem. Jednak jeśli macie ochotę pooglądać rękodzieło zapraszam na blog brata: tokowalstwo.blogspot.com
sobota, 7 listopada 2015
"Póde na góry jesieniom..."
Ostatnio bardzo dużo czasu spędzam przed komputerem realizując zlecenia dotyczące promocji i baz danych. Żeby nie zwariować i jednak skorzystać z pięknej jesieni od czasu do czasu robię sobie spacer po okolicy. Ja chodzę, a za mną maszeruje wiersz Pani Wandy Łomnickej-Dulak Póde
na góry jesieniom.
Subskrybuj:
Posty (Atom)